Nasz portal korzysta z informacji zapisanych za pomocą plików cookies. Więcej informacji

Nasz portal korzysta z informacji zapisanych za pomocą plików cookies, które pozwalają zwiększać Twoją wygodę. Z plików cookies mogą także korzystać współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące plików cookies. Dla Twojej wygody założyliśmy, że zgadzasz się z tym faktem, ale zawsze możesz wyłączyć tę opcję w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci komputera. Więcej informacji można znaleźć na stronie Wszystko o ciasteczkach.

JĘZYK POLSKI | DEUTSCH
Nyski Kulturalny Kulturalnik
Dziś: 23. kwi 2024 - Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

Anna Czaja-Sobieraj

Anna Czaja -Sobieraj prowadzi wraz z mężem Aleksandrem zakład ceramiczny w Rudzicy, w którym zajmują się wytwarzaniem rękodzieła ludowego i artystycznego . Specjalizują się przede wszystkim w wyrobach wykonywanych i dekorowanych ręcznie. Nawiązują w ten sposób do szalenie bogatej ceramicznej przeszłości tych ziem. Kamionka występująca na tym obszarze jest niepowtarzalna i pozbawiona żelaza, przez co jej kolor różni się od kremowych i czerwonawych kamionek występujących na pozostałych terenach Polski.
Jedną z metod zdobienia wyrobów ceramicznych jest metoda stempelkowa. Polega ona na tym, że drobne wzory nanoszone są na wyrób ręcznie przy użyciu specjalnych stempli z gąbki oraz za pomocą pędzelków. W pracowni wyroby są przeważnie dekorowane motywem bolesławieckim, ale także wieloma unikatowymi wzorami. Jeśli chodzi o dobór kolorów to dominuje kobalt, obok którego pojawiają się jeszcze: brąz, zieleń, czerwień i turkus. Małżeństwo stosuje wyłącznie szkliwa i farby ekologiczne, czyli takie nie zawierające kadmu i ołowiu.


Produkty wyrabiane w zakładzie w Rudzicy są żaroodporne, kwasoodporne i nie przeciekają, mogą być używane do podgrzewania w kuchenkach mikrofalowych i w piekarnikach. Do ich wykonania służą gliny biało wypalające się w temperaturze wypału (1250 stopni C). W swojej ofercie państwo Sobieraj mają szeroką gamę produktów w różnych kształtach, wzorach, rozmiarach i kolorystyce: dzwoneczki, baranki, naparstki, gałki do mebli, korki do wina, szopki świąteczne, krzyże, skarbonki-świnki, motyle, ceramiczne panny, płytki ozdobne, jaja, nadające się na prezenty i pamiątki, lub jako ozdoby świąteczne oraz wyroby nadające się do użytku codziennego: talerze, kubki, filiżanki, misy, cukiernice, dzbanuszki, flakony.


Specjalną gałęzią ich działalności są gwiżdżące ptaki, na których można grać. Wyrób jest odlewany z białej gliny w formie gipsowej, ręcznie. Każdy egzemplarz charakteryzuje indywidualny i niepowtarzalny charakter, ponieważ po odlaniu, dalej w szczegółach modelowany jest ręcznie. Otwór do dźwięku znajduje się w ogonie. Wymiary po wypaleniu (w temperaturze 1250 stopni C) to: wysokość 11 cm, szerokość 3 cm, długość 7 cm. Pomalowane ptaki szkliwione są szkliwem transparentnym. Państwo Sobieraj są najprawdopodobniej jedynymi wytwórcami takich ptaków w Polsce. Ponadto wytwarzają, głównie do szkół muzycznych w Niemczech, wysokiej klasy okaryny.


Podstawowym celem działalności małżeństwa jest edukacja dzieci i młodzieży, dlatego w warsztacie ceramicznym przeprowadzane są bardzo interesujące i twórcze warsztaty, podczas których dzieci, młodzież i nie tylko, zapoznają się z tajnikami pracy przy wyrobach ceramicznych. Zajęcia obejmują zarówno rzeźbienie w glinie, jak i zdobienie i malowanie surowych elementów glinianych. Program zajęć zależy od wieku i możliwości manualnych uczestników. W warsztatach mogą już uczestniczyć dzieci w wieku przedszkolnym. Z uwagi na fakt, że pomalowane wyroby muszą zostać pokryte specjalnym szkliwem i potrzebują czasu na wypalanie w specjalnych piecach, efektami swojej pracy uczestnicy warsztatów mogą się często cieszyć dopiero po jakimś czasie, od ich zakończenia.

 

- Nazywam się Anna Czaja-Sobieraj, to jest mój mąż Aleksander Sobieraj i córeczka Ola. Jesteśmy w Rudzicy 145, zajmujemy się prowadzenie takiego małego zakładu ceramicznego, który jest formą profesjonalna w wersji mini. O całości, technikach i możliwości, jakie wykonujemy tutaj to poproszę męża, żeby przedstawił w skrócie.
- Techniki to jest zwykłe malowanie farbami podszkliwnymi, nawiązujemy tutaj do technik, które były wykonywane przed drugą wojną światową na terenie w zasadzie całego województwa dolnośląskiego. Dzisiejszego, bo wtedy administracyjnie należy pamiętać, że te tradycje ceramiczne wywodzą się z Miśni, Bolesławca, częściowo nawet Zgorzelca, Nowogrodźca, Pieńska, Parowej. Te techniki były wykonywane na całej szerokości, tam, gdzie były złoża ceramiczne. Złotem tej ziemi jest właśnie to tworzywo ceramiczne, które mamy tutaj przed sobą. Jest to kamionka biało wypalająca się, która nigdzie indziej nie występuje w zasadzie w Polsce. Jej zaletą jest to, że nie posiada zawartości żelaza, czyli nie ma jako kamionka koloru kremowego czy czerwonawego.
Same techniki stempelkowe są zapożyczone troszeczkę z Bolesławca, ale również wykonujemy, co widać tutaj, bardzo dużo technik związanych z kwiatami. Malowanie to oczywiście nie są farby organiczne, są to tlenki metalu, odpowiednio każdy tlenek w zależności od tego, jakiej farby używamy ma swój odcień. Ten wrzosowy, którym właśnie maluje moja żona będzie to kolor niebieski po wypaleniu, jest to tlenek kobaltu i oczywiście ma on taki kolor, jak tutaj widać na tych ptaszkach. Ja zaszczepiłem tak troszeczkę w żonie miłość do ceramiki z tego względu, że moja żona jest ekonomistka, ja natomiast jestem technologiem ceramikiem i uczyłem się ceramiki w różnych miejscach od Krotoszyna po Kraków i powróciłem na te tereny. Jeżeli chodzi o formę ceramiczną, to ona jest w tym wszystkim chyba najistotniejsza.
To, co robimy z ceramiki chyba jako jedyni w Polsce to gwiżdżące ptaki. To są tego typu koguty, akurat ten na znak studiów w Krakowie ma pawie pióro, jest to ptak typowo Polski również z wywijanym ogonem. W naszej kolekcji znajdują sie również okaryny. Są to instrumenty muzyczne, które robimy do szkół muzycznych w Niemczech. Jest to naprawdę wysokiej klasy instrument muzyczny i tu jesteśmy przekonani, że jeżeli chodzi o kamionkę bolesławiecką, czyli to tworzywo, które mamy tutaj w ziemi, to nikt poza nami na pewno tego nie robi. Jako nauczyciele staramy się tę naszą pasję przekazać naszym małym milusińskim. Nasza córka jest zawsze pierwsza, jeżeli chodzi o warsztaty, bardzo dużo nam pomaga. Robimy warsztaty od grup przedszkolnych po gimnazja i w zależności od tego, jakie grupy dzieci do nas przyjeżdżają staramy się dobrać różne sposoby trudności.
Naszym najważniejszym celem, jeśli chodzi o edukację dzieci jest to, żeby oderwać dziecko od komputera, żeby przedstawić im inną drogę, czy możliwość wykonywania zawodu. Jest to naprawdę bardzo ciekawe. Dlaczego? Podam prosty przykład. Te farby przed nami, nigdy nie wiemy jak będą wyglądać po wypaleniu. Tutaj mamy piece ceramiczne, po załadowaniu do pieca jest to rodzaj alchemii, ponieważ bardzo wiele czynników ma wpływ na to, jakie dostaniemy na końcu wyroby.

Wytwarzanie Rękodzieła Ludowego i Artystycznego Anna Czaja-Sobieraj
59-818 Rudzica 145
Tel.: 509 832 967
785 397 058




Europejski Fundusz Rolny na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich:
Europa inwestująca w obszary wiejskie
OPERACJA MAJĄCA NA CELU - Opracowanie i utworzenie internetowej strony promującej kulturę regionu dla 17 gmin LGD- WSPÓŁFINANSOWANA JEST ZE ŚRODKÓW UNII EUROPEJSKIEJ W RAMACH DZIAŁANIA --WDRAŻANIE LOKALNYCH STRATEGII ROZWOJU-- MAŁY PROJEKT PROGRAMU ROZWOJU OBSZARÓW WIEJSKKICH NA LATA 2007-2013
UE
Kulturinfo
Copyright Projekt KulturINFO 2015
Wszelkie prawa zastrzeżone
TIME: 0.0645